CZERWCOWE SPOTKANIE W RAMACH DKK


3 czerwca 2017 roku w Gminnej Bibliotece w Michałowie jak co miesiąc spotkali się sympatycy dobrej książki. Było to kolejne spotkanie członków Dyskusyjnego Klubu Książki.

Michałowianie są dość aktywni na tle innych DKK na terenie powiatu białostockiego. Tym razem uczestnicy spotkania mieli za zadanie przeczytanie dwóch książek. Pierwszą napisał Julian Barnes pt,, Poczucie kresu”, a drugą Colleen McCullough pt,,Aniołek”. Julian Barnes za napisanie książki otrzymał Nagrodę Bookera w roku 2011. Nagroda Bookera to najbardziej prestiżowa nagroda literacka w Wielkiej Brytanii. Jest ona przyznawana za najlepszą powieść anglojęzyczną w danym roku. Podróż w czasie do zaskakującego celu to główny motyw w tej powieści. Stosunkowo młody autor (1946) brytyjski opisuje życie Webstera, który na emeryturze wspomina młodość. Przypadła ona  na lata sześćdziesiąte. Jednym z jego przyjaciół był nieprzeciętnie inteligentny Adrian Finn. Później jednak ich drogi się rozeszły, w czym istotną rolę odegrała pewna kobieta. Po latach Tony otrzymuje nieoczekiwany spadek. Próbując rozszyfrować motywy ofiarodawcy, poznaje tajemnicę, która już na zawsze zburzy jego dobre samopoczucie. 173 strony czyta się z przyjemnością. Tylko, zdaniem uczestników spotkania michałowskiego DKK, nie jest to aż tak wybitne dzieło, które zostaje na dłużej w pamięci czy pobudza do refleksji. Książka przeczytana … i tyle. Druga z omawianych książek wzbudziła większe zainteresowanie i ożywioną dyskusję. Colleen McCullogh to popularna pisarka australijska. Z zawodu neurofizjolog. Światową sławę przyniosła jej powieść pt,,Ptaki ciernistych krzewów”. W Polsce ukazały się jej książki takie jak: Bieg Morgana, Tim, Czas miłości, Pieśń o Troi.,,York Evening Press” słusznie napisał:,,ożywcza, pochłaniająca lektura. Trudno się od niej oderwać”. ,,Aniołek” to świetnie napisana powieść o wolności, sile przetrwania i miłości do dziecka. Rok 1960 to przełomowy czas w życiu 21 letniej Harriet Purcell. Zaczyna ona pracę jako radiolog w szpitalu, zrywa zaręczyny, wyprowadza się od rodziców. Jej nowym miejscem na ziemi staje się niezwykły Dom w owianej złą sławą dzielnicy Sydney  – King Cross. Tutaj w otoczeniu niezwykłych postaci-  wróżbitki DeVecchio Schwartz, pary lesbijek, transseksualisty, uroczego malarza – odmienia się życie Harriet. Szczególnie po spotkaniu z córeczką gospodyni, czteroletnią Flo. Mały aniołek, choć nie mówi, potrafi wiele przekazać. Okazuje się, że warto obserwować dzieci. 319 stron czytanej książki nie nudzą. Wręcz przeciwnie dają do myślenia. Okazuje się, że podobne problemy mamy w Polsce, takie jakie w dalekiej Australii. Książka pt,, Aniołek” warta jest polecenia innym czytelnikom – uznali członkowie DKK w Michałowie.