ANDRZEJKI W BIBLIOTECE


„Andrzejki” to ludowa tradycja związana z magią wróżb. Jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. W wierzeniach ludowych miały one magiczną moc. Kiedyś 29 listopada, w wigilię Świętego Andrzeja, wróżyły tylko dziewczęta. Współcześnie, co niegdyś było zakazane, w zabawie mogą uczestniczyć również chłopcy. Są one idealnym pretekstem do spędzenia czasu w gronie przyjaciół. Na ogół nie traktujemy ich poważnie, wielu z nas uważa je tylko za zabawę, ale są i tacy, którzy twierdzą, że  owe wróżby się sprawdzają. Więc może warto spróbować?

 Dnia 27 listopada na zabawy i wróżby Andrzejkowe przyszli do nas uczniowie klasy VI c z wychowawczynią panią Iwoną Anchim.

Zabawę rozpoczęliśmy odnalezieniem ukrytych między książkami kopert i schowanych w nich liter z których powstało hasło Andrzejki.

Potem było zaklinanie uczestników czarodziejską różdżką i słowami- „Oj dadaże, oj badaże, niechaj przyszłość się ukaże!” i nastał czas wróżb i zabaw.

Studnia- rzut pieniążkami przez lewe ramię do miski z wodą, a czyja moneta wpadnie do wody, ten ma szanse na spełnienie marzeń!

Wróżba z butelką- na dywanie rozkładamy  kartki z przepowiedniami, wprawiamy butelkę w ruch obrotowy. Wróżbą  jest napis, na który wskaże szyjka butelki po zatrzymaniu się.

Kubeczki- dzieci podchodziły do stolika, gdzie pod czteroma kubeczkami ukryte były: różaniec- życie w zakonie; obrączka- szybko zmienisz stan cywilny; pieniążek – wróżący bogactwo  i pusty kubek oznaczający samotność.

Bardzo się wszystkim podobała zabawa z kośćmi. Na podłodze dzieci wyrzucały trzy kostki. W zależności od ilości oczek odczytuje się przypisaną do danej cyfry wróżbę.

Młodzież chętnie zgłaszała się do udziału w zabawie „Zaczarowany staw”. Polegała ona na rozpoznawaniu kolegów i koleżanek z zawiązanymi oczami tylko ich dotykając.

Dużo śmiechu było przy zabawie „Wyścigi butów”. Dzieci zostały podzielone na dwie grupy ustawione gęsiego. Na dany sygnał pierwsza osoba w rzędzie biegła  na koniec niosąc but i wracała przekazując go następnej osobie. Trudność polegała na tym, że za każdym razem but musiał być niesiony na innej części ciała.

Bawiliśmy się również w „Kto szybciej zje” łakocie( bez pomagania sobie rękoma) nawleczone na zwisające sznurki.

Tajemnicza była również „Magiczna skrzynka wróżb”.

Kiedy czas wróżenia i zabawy dobiegł końca, każdy uczestnik dotknął czarodziejskiej kuli i wyszeptał swoje najskrytsze marzenie, a zaklęcie

„NIECH SIĘ STANIE, NIECH SIĘ ZDARZY

TO O CZYM KAŻDY MARZY” na pewno pomoże w jego spełnieniu.

Na pożegnanie dzieci dostały słodycze i zakładki do książek z którymi zadowolone pomaszerowały do szkoły!